Piąta fala pożądania
Przeczytałam tą książkę, a właściwie skończyłam czytać ją dziś. Mam nieodparte wrażenie, że temat w niej poruszony staje się nam Polkom coraz bliższy. Część z nas uważa że sfera seksualności powinna być schowana gdzieś w sypialni najlepiej jak już jest ciemno. Ale część i to coraz większa otwiera się na siebie i swoje potrzeby oraz marzenia i fantazje seksualne.
Wydarzenia opisane w "Piątej fali pożądania" ukazują jak różną świadomość siebie i swojej cielesności mają kobiety z różnych części naszego kraju i w różnym wieku. W zależności od wychowania każda z nas jest bardziej lub mniej zamknięta, a dzięki tej książce cała rzesza kobiet może stanąć szczerze przed sobą, swoim partnerem i może powiedzieć: tak, taka jestem, szalona perwersyjna i jest wiele rzeczy których jeszcze chcę spróbować.
Książka pokazuje, że warto coś zmienić w swojej świadomości by żyć lepiej i w zgodzie z własną psychiką, a przede wszystkim pozbyć się swoich zahamowań i być marzeniem każdego mężczyzny, jak mówiła moja babcia" Gospodynią w domu, damą na balu i dz***ą w łóżku.


  PRZEJDŹ NA FORUM