Witam!
Przepraszam, ale z podsłuchanej rozmowy Aleksandra Wielkiego z Ewagriuszem znalazłem się jako jeszcze jeden mól książkowy.
No i proszę, sami znajomi!
To się dopiero załapałem!
No i od razu na wstępie jakiś ochroniarz mnie ostrzegł, żebym był grzeczny.
To lubię!
.
A w komentarzach takie możliwości! To FF nie może?
Dobra już nie marudzę. Przechodzę na odbiór.
Panie A. Mam nadzieję, że Panu nie podpadłem? Bo coś tam kiedyś napisałem niezbyt uprzejmie?
W każdym razie miło znaleźć taki kącik.


  PRZEJDŹ NA FORUM