Klub Internetowych Frustratów
Eeeee. Jestem trochę rozczarowany.
Ja nic nie wiedziałem. Ignoranci są szczęśliwsi.
Jak bym wiedział, to bym nie wziął do siebie.
Gapy też są szczęśliwsze.
Ja nawet Rzepę czytuję tylko weekend.
.
Jest się czym przejmować? I wątki organizować na cześć publicysty GazRurki?
Nawet jeśli to ksiądz?
No nie....


  PRZEJDŹ NA FORUM