Klub Internetowych Frustratów
Aaaaa, to Wy i Wielebny o polityce? A ja myślałem, że o dobrym wychowaniu.
O polityce to ja nie gadam. Jak mi syn nawija korwinami (moja szkoła) to patrzę na niego szklanym wzrokiem a on: Ojciec, co ty socjalistą zostałeś??? A ja: nie chce mi się o tym gadać.
.
Ja wywalczyłem ci wolną Polskę a teraz radź sobie już sam wesoły
.
Teraz zaczynamy gadać o filozofii, sporcie, dzieciach, nartach...
Zakazy?
Nie takie zakazy mi robili. Nie bierze mnie.
"Ja to wszystko przewidziałem".
Jak tylko zaczęli reformować Wilczka na Balcerowicza.
Wychodzi mi to uszami.
Chcecie pogadać? Przeczytajcie Ziemkiewicza "Czas wrzeszczących staruszków".
To jest analiza.
Dajcie spokój. Szkoda czasu.


  PRZEJDŹ NA FORUM