Biografia Wojciecha Cejrowskiego
Przenoszę tu dyskusję pod wpisem J. Bodakowskieg
Nie, zła wola to chyba za dużo powiedziane. Facet napisał książkę nie widząc w tym nic złego i zapewne niczego złego na myśli nie mając. Takie dziś dziennikarskie prawo, można się oburzać, ale nic się nie poradzi.


  PRZEJDŹ NA FORUM